Bracia Cugowscy osiągnęli niemały sukces na polskiej scenie muzycznej. Piotr i Wojciech wraz z zaprzyjaźnionymi muzykami zawiesili jednak działalność. Co się stało? Po kilku latach prowadzenia solowej kariery Piotr Cugowski zabrał głos w sprawie rozpadu Braci.
Zobacz też: Syn Marioli Bojarskiej-Ferenc wziął ślub! Nietypowa suknia panny młodej to totalny hit! ZDJĘCIA
Piotr Cugowski o zawieszeniu działalności zespołu
W rozmowie z serwisem "Wirtualna Polska" wokalista odniósł się do przerwy w pracy zespołu Bracia. Od 2019 roku zarówno on, jak i jego starszy brat Wojciech prowadzą kariery indywidualne. Choć pogłosek na temat ich konfliktu było wiele, żaden z nich nigdy nie skomentował sprawy w sposób szczegółowy. Teraz młodszy z braci Cugowskich skwitował, że jedną z przyczyn poróżnienia się członków formacji były pieniądze.
"W momencie, kiedy pojawiły się pieniądze, to spowodowało, że każdemu z nas wydawało się, że będzie rządził. I ten wózek zamiast pchać wszyscy w jedną stronę, to każdy ten wózek pchał w swoją stronę"
"Pewne rzeczy się pokomplikowały"
Kontynuując, 45-letni muzyk przyznał, że wpływ na relacje w grupie miały także używki. Nieporozumienia eskalowały tak, że dalsza praca nad nowymi utworami stała się niemożliwa. Stąd w 2019 roku zapadła decyzja o zawieszeniu działalności, co wiele osób odczytało jako potwierdzenie konfliktu i de facto rozpad zespołu. Poza Cugowskimi wówczas Braci tworzyli także Tomasz Gołąb, Bartek Pawlus, Jarosław Chilkiewicz i Marcin Trojanowicz. Ostatni album grupy "Zmienić zdarzeń bieg" ukazał się w 2013 roku, pokrywając się platyną.
"Między nami pewne rzeczy się pokomplikowały, mnóstwo niedopowiedzeń. Czas sporych baletów i nadmiar pewnej substancji spowodował, że po prostu zrobiły się jakieś chore obozy [...] To po prostu narosło do takiego stopnia, że później, jak siedliśmy na płytą, to nie potrafiliśmy za bardzo z siebie wykrzesać tego. To był jasny sygnał, że należy zawiesić działalność" - powiedział Piotr Cugowski.