Zdaje się, że Taniec z gwiazdami to dla uczestników doskonała zabawa. Większość gwiazd idzie tam faktycznie dla rozrywki. Choć oczywiście walka o kryształową kulę jest nieodłącznym elementem, to głównie jednak chodzi o zabawę. Nie można jednak zapomnieć, że uczestnicy wyciskają z siebie siódme poty podczas treningów i występów. Tak intensywny czas może się skończyć kontuzją...
Polecany artykuł:
Zobacz też:
Taniec z gwiazdami: kontuzje na planie
Gwiazdy pod skrzydłami swoich tancerzy trenują codziennie i to po kilka godzin. Nie ma taryfy ulgowej po poniedziałkowym odcinku na żywo. Choć ze studia, w którym realizowane jest show, wychodzą około północy, następnego dnia od rana ponownie wkładają buty do tańca i uczą się kolejnych choreografii. Odbija się to na ich zdrowiu! Nie ma pewności, że w czwartym odcinku zobaczymy wszystkich...
Iza Małysz podczas 3. odcinka tańczyła z silnym bólem w plecach.
Jestem po wizycie u najlepszego specjalisty w Warszawie. Dostałam leki. Teraz czekamy na rozwój wydarzeń.
Mówiła żona skoczka.
Kontuzjowana jest także Sylwia Bomba. Tydzień temu towarzyszył jej bardzo silny ból. Prześwietlenie wykazało, że ma… pęknięte dwa żebra.
Ani przez moment nie zastanawiałam się, czy rezygnować z udziału w programie. Ja jestem fighterka i walczę do końca.
Stwierdziła.
Taniec z gwiazdami to wyzwanie również dla profesjonalnych tancerzy. Jakub Lipowski zdradził, że miał problemy z nową choreografią.
Role się odwróciły i teraz to ja jestem uczniem – mówi Jakub Lipowski. – W 4. odcinku „Tańca” zaprezentujemy z Kinią modern jazz, a to styl, którego w ogóle nie znam. Dzisiejszy trening zakończył się urazem ręki, nogi i stłuczeniami.
Mówił.
Natomiast Kinga Sawczuk na razie ma jedynie siniaki.
Czy wszyscy uczestnicy będą w stanie wystąpić w dzisiejszym odcinku? Przekonamy się w Polsacie o 20:05!