Spis treści
16 maja 2024 roku życie Sandry Kubickiej i Aleksandra Milwiw-Barona wywróciło się do góry nogami. Ich długo wyczekiwany synek, Leonard, przyszedł na świat wcześniej, niż zakładały plany. Poród w 34. tygodniu ciąży był trudnym doświadczeniem zarówno dla mamy, jak i noworodka, który od razu trafił do inkubatora. Sandra nie ukrywała wtedy swoich emocji o powiadała o bólu i bezsilności.
Rozstanie przed narodzinami syna
Chociaż zaledwie miesiąc przed narodzinami Leonarda Sandra i Baron stanęli na ślubnym kobiercu, ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu. W grudniu 2024 roku, osiem miesięcy po ślubie, modelka potwierdziła złożenie pozwu rozwodowego. Powodów rozstania para nie ujawniła. Dziś, mimo że ich drogi osobiste się rozeszły, wciąż potrafią wspólnie troszczyć się o synka.
Sandra przekazała dobre wieści
Leonard, jako wcześniak, od pierwszych dni życia znajduje się pod czujnym okiem lekarzy. Ostatnio Sandra i Aleksander pojawili się razem na badaniach u neurologa, który monitoruje rozwój chłopca. Jak relacjonowała Sandra – nie było powodów do niepokoju. Wręcz przeciwnie, wizyta zakończyła się bardzo pozytywnie. Sandra nie kryjąc radości, przekazała fanom, że Leonard "nadgonił wcześniactwo".