Świadkowie zeznają przeciwko Beger

2006-11-21 11:18

W trwającym przed pilskim Sądem Okręgowym procesie Renaty Beger, oskarżonej o nadużycia i fałszerstwo przy sporządzaniu list poparcia dla kandydatów tej partii, 28 świadków wezwanych na rozprawę zeznało, że nie udzieliło poparcia Samoobronie.

W trwającym przed pilskim Sądem Okręgowym procesie Renaty Beger, oskarżonej o nadużycia i fałszerstwo przy sporządzaniu list poparcia dla kandydatów tej partii, 28 świadków wezwanych na rozprawę zeznało, że nie udzieliło poparcia Samoobronie.
Łącznie sąd ma do przesłuchania ponad 2 tysiące świadków, głównie osoby, których dane znalazły się na listach poparcia Samoobrony.
Do tej pory zaznania złożyło kilkudziesięciu świadków. Żaden z nich nie powiedział, że udzielił poparcia Samoobronie. Przypomnijmy, że dwoje ze świadków, z rodziny Ryszarda Przybylskiego, rolnika spod Piły i byłego działacza Samoobrony zeznało, że Beger była u nich w domu i przywoziła mu do wypełnienia listy.
Przybylski początkowo był oskarżony w tym samym procesie. W czasie śledztwa przyznał się do winy i wystąpił z wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze. Sąd skazał go za fałszowanie list wyborczych na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata.
Dodajmy, że Renacie Beger grozi kara do trzech lat więzienia, a za posługiwanie się nieprawdziwymi danymi - do pięciu lat. Proces jest prowadzony w trybie uproszczonym. Oznacza to, że oskarżona nie musi stawiać się na wszystkich rozprawach, a sąd orzeka w jednoosobowym składzie.