Znany jako Stachursky Jacek Łaszczok chce skończyć karierę.
- Nie zamierzam kurczowo trzymać się sceny tylko po to, żeby łoić kapuchę - stwierdza wokalista w wywiadzie dla Super Expressu. Zaznacza jednocześnie, że od czasu do czasu zagra pewnie jakiś prywatny koncert.
Piosenkarz uważa, że osiągnął już sławę, o której marzył, a teraz chce promować młodych artystów. Cóż, Wazzzup nie zamierza płakać za Stachurskym...a Wy?
Stachursky kończy karierę
2008-10-03
0:06
Co dalej?