Rodzina Sarah Hyland w 2018 roku przeżyła prawdziwą tragedie. Jej 14-letni kuzyn został śmiertelnie potrącony przez pijanego kierowcę. Od tamtego wydarzenia minął rok. W niedzielę aktorka podzieliła się z fanami swoimi wspomnieniami. Wszystko to z robiła za pomocą mediów społecznościowych. Na relacji Instagram Stories, Sarah oddała hołd zmarłemu kuzynowi.
„Myślę o mojej rodzinie dzisiaj. Dokładnie rok temu mój mały kuzyn został zabity przez pijanego kierowcę. Bezsensowny i lekkomyślny czyn zabrał piękną duszę. Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach i podczas zachodów słońca. Kocham cię Trevor”. – brzmiały wzruszające słowa Sarah Hyland.
Kuzyn Sarah Hyland zginął w wypadku samochodowym. Chłopiec jechał w samochodzie prowadzonym przez wujka Sarah. Zostali oni uderzeni przez kierowcę, który przejechał na skrzyżowaniu na czerwonym świetle. 14-latek zmarł po przewiezieniu do szpitala 1 grudnia 2018 roku.
SPRAWCA WYPADKU, W KTÓRYM ZGINĄŁ KUZYN SARAH HYLAND SKAZANY
Sprawca wypadku nie przyznał się do winy. Jednak za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu i przyczynienie się do śmierci, we wrześniu został skazany na ponad 40 lat więzienia! Jak podają zagraniczne media, będzie on musiał spędzić w więzieniu przynajmniej 21 lat, by móc ubiegać się do zwolnienie warunkowe.
Zobacz też:

i