Praca aktora nie polega jedynie na licznych występach, posiadaniu rzeszy fanów czy innych podobnego typu przywilejach. Aktorzy muszą dbać o siebie a niekiedy przytyć lub stracić kilka lub więcej kilogramów do roli. Zdarza się też, że są zmuszeni do pokonania swoich największych fobii. Salma Hayek należy do tej ostatniej grupy!
Polecany artykuł:
Każdy się czegoś boi, jednak są fobię, które naprawdę nie dają żyć. Salma Hayek podobnie jak wiele innych osób na świecie panicznie boi się węży. A co zrobić, jeśli scena w filmie wymaga z nim współpracy?
Salma Hayek wspomina, że na planie gdzie kręcono film From Dusk Till Dawn z 1996 roku została przedstawiona w bardzo niekomfortowej sytuacji. Otóż w jednej ze scen musiała tańczyć z wężem, o czym nie było ani jednej informacji w scenariuszu.
Mam fobię. Nie było tego w scenariuszu. Zgodziłam się na film, a potem reżyser Robert Rodriguez i scenarzysta Quentin Tarantino zdecydowali, że będę tańczyć z wężem.
– wspomina aktorka.
Lęk był tak silny, że początkowo gwiazda odmówiła, jednak Rodriguez i Tarantino byli nieugięci.
W porządku, po prostu pójdziemy do innej aktorki, która będzie chciała twoją rolę.
Szczerze mówiąc, naprawdę musiałam zapłacić czynsz.
Brawa dla Salmy za odwagę. Patrząc na film, trzeba przyznać, że świetnie jej to wyszło!
– mieli powiedzieć.
Salma nie miała jednak wyboru, wówczas potrzebowała pieniędzy, więc zgodziła się:
JAK SALMA HAYEK POKONAŁA SWOJĄ FOBIĘ?
A jak Salma Hayek zdołała pokonać choć na chwilę lęk przed wężami? Zanim odegrała scenę, najpierw się do niej przygotowała. Jak sama przyznaje czytała dużo publikacji na temat tych zwierząt. Dzięki informacjom o licznych badaniach nad wężami udało jej się choć w małym stopniu załagodzić lęk przed nimi.
W jakiejś kulturze wąż reprezentował twoją wewnętrzną moc. Zrobiłam sobie pranie mózgu, to dotyczyło tańca z moją wewnętrzną mocą.
