Robyn Schall odkopała postanowienia na 2020 rok. "Powiedzcie, czy to nie komiczne"

Robicie sobie listę postanowień noworocznych? Ile z nich udaje Wam się zazwyczaj zrealizować? Możemy się założyć, że skuteczność w realizacji tych planów w tym roku wypadła wyjątkowo kiepsko...

Nabijanie się z postanowień noworocznych wraz z końcem roku to już tradycja. Znamy to wszyscy: będę więcej biegać, jeść mniej słodyczy, nauczę się czegoś nowego, bla bla bla. Spójrzmy prawdzie w oczy - większości ludzi zazwyczaj udaje się zrealizować niewielką część noworocznych postanowień. A już na pewno w tym wyjątkowo pokręconym roku!

Robyn Schall czyta postanowienia na rok 2020. Śmiech przez łzy

Amerykańska aktorka komediowa Robyn Schall odkopała swoją listę postanowień na 2020 rok. Przygotowywała ją w grudniu 2019, kiedy o nowym koronawirusie rozmawiano co najwyżej w kilku chińskich ośrodkach badawczych. 

Jak myślicie, ile z planów na 2020 rok udało jej się wcielić w życie?

No właśnie - chyba niezbyt wiele. Dokładnie: ZERO. Zobaczcie sami!

Przepraszam za mój wygląd, ale właśnie, no wiecie... sięgam dna. Znalazłam listę planów, którą sporządziłam sobie w grudniu. To moje cele na 2020 rok

- mówi w filmiku Robyn.

Dobra, powiedzcie mi, czy to nie jest komiczne. 

Cel pierwszy: zarabiać więcej pieniędzy. 

No cóż... od marca jestem bezrobotna.

Podróżuj więcej. Schudnij. Bądź bardziej towarzyska... 

- wylicza dalej śmiejąc się do łez aktorka. Fakt - podróżowanie i spotykanie się ze znajomymi jest ostatnio jakby nieco skomplikowane, a siedzenie w domowej izolacji chyba nie sprzyja zrzucaniu kilogramów...

Napisałam sobie: nie płacz tyle. Ryczę każdego dnia tej całej pandemii!

Dobra, to nie jest zabawne. Napisałam tu: Spędzaj więcej czasu z babcią... A ona umarła

- wylicza dalej Robyn Schall i nie do końca wiemy już czy nadal się śmieje, czy już płacze.

Zobaczcie sami, a potem może spróbujcie odkopać swoją listę postanowień na 2020 rok. 

Albo może lepiej nie? XD