Robert Pattinson

i

Autor: Rex Features/East News, youtube.com

Robert Pattinson mistrzem masturbacji przed kamerą. "Zrobiłem to 4 razy!"

2019-09-04 10:58

Role w ambitnych filmach wymagają od aktorów wielu poświęceń. Wie o tym dobrze Robert Pattinson, który właśnie uświadomił sobie, że w swoim ostatnim filmie masturbował się przed kamerą już czwarty raz w karierze!

Chyba już wiemy, dlaczego Robert Pattinson tak bardzo chciał zagrać Batmana. Wygląda na to, że będzie to pierwszy od dawna film, w którym (prawdopodobnie) nie będzie musiał się masturbować...

Robert Pattinson stał się niechcący prawdziwym specem od "robienia sobie dobrze" przed kamerą. Aktor opowiedział o tym w jednym z ostatnich wywiadów. Pattinson dopiero niedawno uzmysłowił sobie, że robi TO niemal na okrągło :)

Robert Pattinson bez tajemnic

Pytanie 1 z 14
Na jakich instrumentach gra Robert Pattinson?

ROBERT PATTINSON O MASTURBACJI PRZED KAMERĄ: "TO JUŻ CZWARTY RAZ!"

Po zakończeniu sagi Zmierzch Robert Pattinson dość starannie dobierał role, starając się grać w jak najbardziej ambitnych filmach, raczej unikając wysokobudżetowych hitów. Dzięki temu Robertowi chyba udało się przez kilka ostatnich lat udowodnić swój aktorski kunszt. Niestety miało to swoją cenę.

Ambitne kino ma to do siebie, że jego twórcy nie boją się pokazywać na ekranie rzeczy, których raczej nie zobaczymy w produkcjach o wampirach. Na przykład odważnych scen seksu - w tym także tego uprawianego w pojedynkę... Tak się dziwnie złożyło, że w ostatnim czasie Robert Pattinson niechcący stał się prawdziwym specjalistą od masturbacji przed kamerą. Co zabawne, aktor uświadomił to sobie dopiero niedawno.

Rob opowiedział o tym w wywiadzie dla Variety.

ZOBACZ TEŻ:

Ciągle się masturbuję. W ostatnich trzech albo czterech filmach miałem sceny z masturbacją. Zrobiłem to w High Life, zrobiłem to w Damsel, no i w The Devil All the Time. Właśnie uświadomiłem sobie, że zrobiłem to już cztery razy

- wylicza Robert Pattinson.

Jego czwarta masturbacja przed kamerą miała miejsce w filmie The Lighthouse. Tak na marginesie, krążą plotki, że w tym filmie Robert nie udawał.

Mamy nadzieję, że producenci nowego Batmana z Robertem Pattinsonem w roli głównej nie przewidują w swoim filmie żadnej sceny masturbacji. Dajmy chłopakowi odpocząć...