Podczas gdy Kanye West próbuje rozkręcić dramę i ocieplić swój wizerunek, sugerując, że to on zablokował wyciek drugiej seks-taśmy żony, sami zainteresowani sugerują mu, by zajął się czymś innym i nie rozpowiadał plotek.
Najpierw informatorzy donosili, że Kim Kardashian mocno wierzy, że nie ma żadnego drugiego nagrania. Media dodały, że celebrytka ma dość tego tematu i chce jak najszybciej o nim zapomnieć.
Ray J zabrał głos w sprawie seks-taśmy z Kim Kardashian
Teraz głos w sprawie seks-taśmy zabrał Ray J. To właśnie z nim celebrytka nagrała gorący filmik. Czy faktycznie jest jakieś drugie nagranie?
Jak podają zagraniczne serwisy, piosenkarz podobnie jak Kim chce uciec od tego tematu i nie ma zamiaru nad tym rozmyślać. Gwiazdor do tematu krótko odniósł się na Twitterze.
To musi się skończyć. Ja też mam dzieci.
- pisał.
Ray J jest ojcem dwójki dzieci 2-letniego Epika oraz 3-letniej Melody.
Cóż… wielkie bohaterstwo Kanye Westa chyba mało kogo obeszło… XD