Amber Heard, Johnny Depp

i

Autor: David Fisher/REX/Shutterstock/Rex Fashion/East News; PATRICK BAZ/AFP/East News

Przyjaciółka Amber Heard staje po stronie Johnny'ego Deppa! Pobicia nigdy nie było?

2019-07-16 14:34

Johnny Depp od miesięcy przygotowywał się do nowej, sądowej walki z Amber Heard. W jej trakcie aktor chce udowodnić, że nigdy nie pobił swojej ex-żony, a zarzuty przemocy zostały przez nią zmyślone. Depp wraz z prawnikami przygotował dowody w postaci kilkudziesięciu nagrań z kamer i zeznań kilkunastu świadków. Teraz zaskakujący głos w sprawie zabrała jedna z przyjaciółek Amber Heard.

Czy Johnny'emu Deppowi uda się oczyścić z zarzutów o przemoc, jakie w 2016 roku wytoczyła przeciwko niemu Amber Heard? Przypomnijmy, że aktorka trzy lata temu zaprezentowała światu siniaki na twarzy i oskarżyła swojego ówczesnego męża o alkoholizm i stosowanie wobec niej przemocy. Wtedy Amber wygrała, odbierając Deppowi większą część majątku i dobre imię. Od miesięcy aktor przygotowuje się jednak do sądowego kontrataku.

Już na początku roku donosiliśmy, że Johnny Depp wraz z grupą swoich prawników przygotowuje się do procesu, w którym oskarży Amber Heard o zniesławienie i zażąda 50 milionów dolarów odszkodowania. Tym razem aktor potraktował sprawę wyjątkowo poważnie - Johnny Depp uzbrojony jest w kilkadziesiąt nagrań z kamer, na których rzekomo nie widać, by tuż po rzekomym pobiciu na twarzy Amber Heard znajdowały się słynne siniaki. Wśród nich znajduje się nagranie, na którym Amber odwiedza... James Franco. Depp i jego adwokaci zawnioskowali już o przesłuchanie aktora.

>> Amber Heard spiskowała z Jamesem Franco? [VIDEO] Johnny Depp wzywa go na świadka!

Sonda
Kto tak naprawdę jest ofiarą przemocy?

Przyjaciółka Amber Heard przeciwko aktorce

Kolejnym świadkiem w sprawie Johnny'ego Deppa i Amber Heard jest przyjaciółka ex-żony aktora, dekoratorka wnętrz Laura Divenere. Kobieta złożyła już zeznania, w których... stanęła przeciwko Amber Heard. Laura, która pracowała dla ex-małżeństwa i która często widywała się z Amber, stwierdziła teraz, że "uważa się za przyjaciółkę" Amber, ale "nigdy nie widziała" żadnych śladów rzekomej przemocy...

Byłam z Amber i często się z nią kontaktowałam przez kilka dni bezpośrednio po jej oskarżeniu o przemoc... w tym przynajmniej 23, 24 i 25 maja. W tamtych dniach pracowałam z Amber, pobierałam dla niej paczki, jeździłam z nią windami i widziałam ją z bliska i osobiście. W żadnym z tych dni, które nastąpiły bezpośrednio po zgłoszeniu nadużycia, nie zaobserwowałam żadnych oznak fizycznego znęcania się ani obrażeń, w tym zaczerwienienia, obrzęku, skaleczeń, siniaków czy wszelkiego rodzaju uszkodzeń. Nigdy nie widziałam, by Amber została ranna w jakikolwiek sposób.

- zeznała Laura Divenere.

Dekoratorka przyznała też, że Amber Heard nigdy nie wspominała przy niej o żadnej przemocy czy o swoich planach oskarżenia Johnny'ego Deppa.

Dodajmy, że rzekome pobicie, o które Amber Heard oskarżyła Johnny'ego Deppa, miało mieć miejsce 21 maja 2016 roku - co oznacza, że Laura Divenere widziała się z aktorką dwa dni po opisywanym przez nią zdarzeniu. I mimo, że nie widziała siniaków, już kilka dni później Amber zjawiła się sądzie z wyraźnymi śladami pobicia.

>> Johnny Depp: "Amber namalowała sobie siniaki!" Aktor osobiście pisze do sędziego

Komu wierzycie w tej sprawie?