Kilka godzin zajęło strażakom gaszenie pożaru hurtowni chemikaliów w Olszanicy. Ranny został jeden z pracowników hurtownii.
Ogień wybuchł wczoraj po godzinie 16. Dlaczego? Tego jeszcze nie wiadomo. Strażacy skupili się na tym, by nie dopuścić do rozprzestrzenienia ognia na budynki biurowe.
Magazynu hurtowni, w której znajdowały się różnego rodzaju środki chemiczne, m.in. spryskiwacze do szyb samochodowych, kleje i lakiery, nie udało się ugasić. Straż pracowała kilka godzin. Jeszcze wieczorem trwało dogaszanie ognia.
Hurtownia należała do prywatnego zakładu chemicznego. W maju tego roku spaliły się, należące do tej samej firmy, hale produkcyjne w Szczyglicach.
Pożar w składzie chemikaliów
2006-11-21
11:18
Kilka godzin zajęło strażakom gaszenie pożaru hurtowni chemikaliów w Olszanicy.