Gwiazdy

Piotr Mróz wyjawił powód rozstania z narzeczoną. "Kij ma zawsze dwa końce"

Aktor Piotr Mróz, znany z takich produkcji, jak chociażby "Listy do M. 3" i "Barwy szczęścia" przez pięć lat był w związku z modelką Agnieszką Wasilewską. Par zaręczyła się w 2022 roku w Licheniu i wszystko wskazywało na to, że niebawem staną na ślubnym kobiercu. W sierpniu br. aktor zaskoczył wyznaniem o zakończeniu związku. Teraz zabrał głos w sprawie powodu rozpadu relacji.

Piotra Mroza po raz pierwszy na ekranie zobaczyliśmy w 2010 roku. Wówczas zadebiutował epizodyczną rolą w serialu emitowanym na ekranie Telewizji Polskiej "Plebania". Później absolwent Szkołę Aktorską Haliny i Jana Machulskich pojawiał się w najpopularniejszych polskich telenowelach, jak chociażby "M jak miłość", "Klan" czy "Ojciec Mateusz". Prawdziwą rozpoznawalność zyskał jednak w 2017 roku, kiedy dołączył do obsady serialu "Gliniarze". Dzięki roli starszego aspiranta Kuby Roguza, Piotr Mróz otrzymał kolejne propozycje zawodowe. Zagrał także w dwóch produkcjach filmowych - "Listy do M. 3" oraz "1800 gramów". W 2021 roku aktor wystąpił w popularnym show "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". Wraz z partnerującą mu Hanną Żudziewicz sięgną po Kryształową Kulę.

Zobacz także: Była narzeczona Piotra Mroza przerywa milczenie po rozstaniu. Na tym teraz się skupia

Najlepsze seriale ostatnich lat — subiektywna lista TOP10

Piotr Mróz zdradził powód rozpadu związku z Agnieszką Wasilewską

Życie zawodowe aktora układało się niezwykle pomyślnie. Jego życie prywatne także zdawało się być sielanką. Od 2019 roku Piotr Mróz był w szczęśliwym związku z modelką Agnieszką Wasilewską, a dwa lata temu zakochani zaręczyli się w Licheniu. Wszyscy czekali na informacje dotyczące ślubu pary, jednak zamiast hucznego wesela, przyszło rozstanie. Początkowo zarówno Piotr, jak i Agnieszka nie chcieli mówić o powodach rozpadu ich relacji, jednak teraz aktor zabrał głos w tej sprawie. W rozmowie z portalem JastrzębPost Mróz wyznał, że z byłą partnerką łączą go dobre relacje. Wyjawił także, że decyzja o rozstaniu podjęta została w pewien sposób przez oboje partnerów.

Wydaje mi się, że to była obopólna decyzja. Mam wrażenie, że na pewnym etapie zaczęliśmy się od siebie oddalać. [...] Może za bardzo się wystawiliśmy na opinię publiczną, może też za bardzo się uzewnętrznialiśmy z pewnymi rzeczami, które powinniśmy zostawić tylko dla siebie. [...] Widzę winę w sobie i mojej byłej partnerce. Wina zawsze leży pośrodku, kij ma zawsze dwa końce - powiedział Piotr Mróz.

Aktor wyznał również, że obecnie nie myśli o wejściu w nowy związek i cieszy się z samotności, gdyż, jak wyznał, "jest troszkę samotnikiem".

Listen on Spreaker.