Philip Seymour Hoffman: Heroina, od której zmarł, powodem zatrzymań! Aresztowano już 4 osoby!

2014-02-05 17:21

Nowojorska policja aresztowała 4 podejrzanych o rozprowadzanie narkotyku, od którego zmarł Philip Seymour Hoffman. Ofiar skażonej heroiny może być jednak więcej!

Wiadomo już, że Philip Seymour Hoffman zmarł z powodu przedawkowania narkotyków. Heroina, którą zażył aktor tuż przed śmiercią, jest teraz przedmiotem śledztwa, prowadzonego przez nowojorską policję. Nieoficjalnie mówi się, że narkotyk był skażony!

Philip Seymour Hoffman nie żyje: policja wynosi ciało z jego mieszkania! [ZDJĘCIA]

Philip Seymour Hoffman przedawkował: Policja aresztowała 4 podejrzanych!

Dziennik New York Daily News poinformował 4 lutego 2014, że nowojorska policja aresztowała 4 podejrzanych o rozprowadzanie narkotyku, od którego zmarł Philip Seymour Hoffman. Ofiar skażonej heroiny może być jednak więcej!

Policja otrzymała podobno donos od jednej z osób, zamieszanych w handel narkotykami. Informator podał funkcjonariuszom dane osób, które mogły sprzedać aktorowi skażoną heroinę. Przypomnijmy, że Philip Seymour Hoffman miał w swoim nowojorskim mieszkaniu aż 50 woreczków z tym narkotykiem! W jego ciele policja znalazła wbitą igłę strzykawki, a w pobliżu łazienki aż 8 opróżnionych woreczków po heroinie.


Czy Philip Seymour Hoffman planował samobójstwo?

Na jak długo miała aktorowi wystarczyć tak duża ilość heroiny? Philip Seymour Hoffman musiał zdawać sobie sprawę z tego, że taka ilość narkotyku to dawka śmiertelna. Nie można więc wykluczyć, że aktor zamierzał odebrać sobie życie. Zaprzeczają temu jednak inne fakty, choćby rozmowa, jaką Philip Seymour Hoffman przeprowadził kilka dni przed śmiercią z nieznajomym mężczyzną. Miał mu podobno powiedzieć: “Jeśli nie przestanę teraz brać, umrę”.

Philip Seymour Hoffman: Heroina przyczyną śmierci! Aktor znaleziony z igłą strzykawki wbitą w rękę!



Śmierć Philipa Seymoura Hoffmana to od niedzieli jeden z najczęściej poruszanych tematów w sieci. Wyrazy współczucia rodzinie aktora składają fani oraz gwiazdy Hollywood. “To tragedia. Utraciliśmy niezwykle utalentowanego aktora, jakim był Philip Seymour Hoffman. To nieoceniona strata dla kina, teatru i wszystkich, którzy go znali. RIP” - napisał na facebooku Kevin Spacey.

W śmierć aktora nie może uwierzyć także James Franco. “Philip Seymour Hoffmanbył najlepszym z najlepszych -- wydaje się niemożliwe, że mógł od nas odejść” - napisał Franco na facebooku. W podobnym tonie wypowiedział się także reżyser, Spike Lee: “Cholera, straciliśmy kolejnego wielkiego artystę”.