W zeszły piątek miał miejsce ostatni odcinek 47. sezonu Saturday Night Live, którego jedną z gwiazd był komik Pete Davidson. Ostatni skecz pt. „Forgot About Lorne” poświęcony był producentowi SNL - Lorne’owi Michaelsowi, który zawsze marzył, aby wspólnym występie.
Ten facet dosłownie zrobił dla mnie wszystko, więc odwdzięczę mu się, robiąc ten rapowy teledysk dokładnie tak, jak go napisał – powiedział Pete po znalezieniu w śmietniku scenariusza.
Ten facet dosłownie zrobił dla mnie wszystko, więc odwdzięczę mu się, robiąc ten rapowy teledysk dokładnie tak, jak go napisał – powiedział Pete po znalezieniu w śmietniku scenariusza.
Pete Davidson stanął twarzą w twarz z niezadowolonym Eminemem
Komik zarapował o osiągnięciach swojego przygnębionego pracodawcy, w rytm utworu „Forgot About Dre” z 1999 roku, w którym występuje również Eminem. Nagle raper pojawia się w studio.
– Pete, co ty wyprawiasz? – zapytał Davidsona Eminem, dodając po chwili: – Proszę, nie rób tego. To jest bardzo złe.
– Szczerze mówiąc, robimy to tylko dlatego, że cię kochamy. To nasz hołd dla ciebie – komentuje w odpowiedzi Davidson.
To była już trzecia i ostatnia parodia do kawałka Eminema. Wcześniej komik wykorzystał w swoich skeczach numery: „Without Me” z 2002 roku, oraz Stan z 2000 roku.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kolejna SEKS-TAŚMA z Kim Kardashian. "Nie pozwolę, żeby znowu mnie to spotkało"