Teraz, gdy cały świat zobaczył już całujących się Pete Davidsona i Kate Beckinsale na jednym z ostatnich meczów Rangersów, komik może oficjalnie zacząć opowiadać w żartach o swojej nowej miłości. To właśnie jego otwartość była jednym z najbardziej toksycznych elementów jego związku z Arianą Grande - zrobiło się niezręcznie zwłaszcza po śmierci Mac Millera. Nic dziwnego, że większość przyjaciół i fanów aktorki z niepokojem obserwuje teraz jej relację z Pete. Być może jednak wcale nie trzeba się o nią martwić...
>> Kate Beckinsale i Pete Davidson CAŁOWALI SIĘ na meczu Rangersów! Ustawka czy romans?
To, że to właśnie Kate Beckinsale może stanowić dla Pete Davidsona zagrożenie, twierdzi były partner aktorki, Matt Rife.
Kate Beckinsale wykorzysta Pete Davidsona?
Matt Rife i Kate Beckinsale byli parą przez niemal rok. Spotkali się w 2017 roku, a po raz ostatni widziano ich razem jeszcze w grudniu. Teraz, spytany o radę dla nowego chłopaka aktorki - Pete Davidsona - Matt powiedział coś bardzo zaskakującego!
Randkowaliśmy przez roku. To było skomplikowane. Na pewno. Wiele wzlotów i upadków. Ale ona poszła dalej. Rada dla Pete? Jak facet, facetowi... uciekaj. Ciesz się tym, póki możesz. Mam nadzieję, że oboje są szczęśliwi i że potrafią stworzyć stabilny, dobry związek. Życzę im wszystkiego najlepszego... mam nadzieję, że są szczęśliwi. Nie mam żadnej solidnej rady. Bądź ostrożny.
- powiedział były facet Kate Beckinsale reporterowi TMZ.
Brzmi złowieszczo, prawda? Czy Matt Rife chciał przekazać Pete Davidsonowi, że Kate go wykorzysta i zostawi? Sama aktorka nie ukrywała na początku swojej relacji z komikiem, że nie traktuje go poważnie i zwyczajnie bawi się towarzystwem młodego chłopaka. Czy teraz już się zaangażowała?
A może Matt Rife próbuje się teraz zemścić za rozstanie?
Zobacz też:
Autor: instagram.com, Archiwum prywatne
Była dziewczyna Big Seana komentuje jego "romans" z Arianą Grande! Chce go odzyskać?
