Przed nami 91. ceremonia wręczenia Oscarów. Dziś w nocy dowiemy się, które produkcje najbardziej przypadły do gustu krytykom. Na czerwonym dywanie nie zabrakło miejsca także i dla polaków.
Film Pawła Pawlikowskiego Zimna Wojna ma szansę zdobyć, aż 3 statuetki. Wyróżniono go w następujących kategoria: najlepszy film nieanglojęzyczny, najlepszy reżyser oraz najlepsze zdjęcia. Obsada Zimnej Wojny od tygodni przebywa w USA, gdzie film jest intensywnie promowany.
Jego twarzą bezapelacyjnie jest Joanna Kulig. Polkę już zdążono za oceanem pokochać. Joanna Kulig to stała bywalczyni salonów, stawiana na równi z największymi sławami kina.
Od niedawna Joanna Kulig sprawdza się w najtrudniejszej z ról. Na planie trzeba być całą dobę, a przelewu i tak nie dostaniemy... Pewnie się domyślacie, Joanna Kulig urodziła dziecko.
Joanna Kulig, jak większość gwiazd w tej sytuacji wybrała poród w USA. Dzięki temu jej maleństwo od razu ma amerykańskie obywatelstwo. A wszystko wskazuje na to, że to właśnie USA będzie nowym domem Joanny Kulig. Szykują się jej kolejne współprace, a komplementy na jej temat po prostu nie milkną.
>> Joanna Kulig rodziła po gwiazdorsku! W tej samej klinice co Mila Kunis czy Kim Kardashian
Tymczasem jednak... Joanna Kulig chce wracać do Polski. Powód, choć wydawać się może kuriozalny, jest tak naprawdę ważny.
Brakuje mi cegły! Los Angeles jest jak scenografia. Domy są kartonowe. Gdy zostaję sama, boję się, że ktoś uderzy raz pięścią w nasze drzwi i je rozwali.
Ludzie mają przyklejony uśmiech, ale tak naprawdę są przerażeni. Zauważyłam, że mają w sobie dużo strachu.
Mówiła Joanna Kulig w jednym z wywiadów.
Rozumiecie rozterki aktorki?
