Sandra Mosakowska

i

Autor: materiały TVN

gwiazdy

Nie żyje ukochany Sandry z Hotelu Paradise. „Odszedł mój Anioł Stróż”

2024-02-01 9:03

Sandra Mosakowska, uczestniczka pierwszej edycji Hotelu Paradise, przekazała bardzo smutne informacje. Nie żyje jej ukochany partner, o czym poinformowała we wzruszającym poście na Instagramie.

W pierwszej edycji Hotelu Paradise wśród uczestników pojawiła się Sandra Mosakowska, która w programie szukała wówczas „niegrzecznego chłopca”, który będzie ją kochać i doceniać. W randkowym show TVN7 nie odnalazła miłości, ale jak się okazało, swoją drugą połówkę znalazła po wyjściu z programu. Ukochany Marcin był dla niej prawdziwym ideałem mężczyzny, z którym planowała wspólną przyszłość. Sandrę spotkała jednak prawdziwa tragedia, o której poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Wiktoria Gąsior z Hotelu Paradise przeszła jedną z największych metamorfoz po programie!

Nie żyje ukochany Sandry Mosakowskiej

We wzruszającym wpisie na Instagramie Sandra poinformowała, że 30 stycznia 2024 roku zmarł jej ukochany, Marcin, z którym od 9 miesięcy była w szczęśliwym związku.

Dnia 30 stycznia odszedł mój Anioł Stróż.🕯️Byłeś najpiękniejszym człowiekiem jakiego poznałam. Pokochałam Ciebie głęboką, najczystszą, bezinteresowną miłością. Jako jedyny znałeś całe moje życie, wszystkie doświadczenia i sekrety. Wyznawaliśmy te same wartości, byłeś taki sam jak ja. Moim ideałem jak to zawsze powtarzałam.

Mosakowska wyznała, że planowała z ukochanym wspólną przyszłość, widziała go jako przyszłego ojca swoich dzieci.

Chciałam urodzić Tobie dziecko, byłeś najlepszym wzorem przyszłego ojca. Byłeś za dobry, za wrażliwy na ten świat. Byłeś wizjonerem, który osiągnął sukces. Walczyłam o Ciebie każdego dnia. Każdego dnia i każdej nocy dźwigałam piętno Twoich narastających problemów. Zrezygnowałam ze swojego życia, zdrowia aby dać Tobie siłę, której potrzebowałeś. Byłam przedłużeniem Twojego oddechu. Każda chwila z Tobą była wyjątkowa.

Podziękowała partnerowi za wspólne miesiące i za wszystkie chwile, które spędzili razem.

Sam wiesz jak bardzo nie mogłam się Tobą nacieszyć. Tak bardzo dziękowałam Bogu, że jesteś zdrowy i jesteś po prostu przy mnie. Dziękuję, że mogłam budzić się przy Tobie przez 9 miesięcy. Kocham Ciebie bardzo i nie mogę uwierzyć, że Ciebie z nami już nie ma. Będę zawsze przy Tobie ale bądź też przy mnie ponieważ cały czas Ciebie potrzebuje. Bardzo za Tobą tęsknie Marcinku ❤️🥺💔

Nie są znane przyczyny śmierci ukochanego Mosakowskiej, można jednak wywnioskować, że była to bardzo nagła i niespodziewana śmierć. Składamy najszczersze kondolencje i życzymy dużo siły.

"Hotel Paradise". Tak zmieniła się Sandra Mosakowska z 1. edycji. Zagrała w głośnym filmie Vegi!