Nick Carter został ostatnio aresztowany za udział w bójce przed jednym z klubów. Teraz wokalista Backstreet Boys przeprasza za swoje zachowanie!
>>Nick Carter wyszedł z aresztu! "Prawda wyjdzie na jaw!" <<
Nick Carter został niedawno aresztowany za bójkę w barze na Florydzie. Wokalista popularnego w latach 90. boysbandu Backstreet Boys wyszedł z aresztu za kaucją, wynoszącą 1500 dolarów. Teraz Nick Carter przeprasza za swoje zachowanie na Twitterze.
"Jestem człowiekiem i czasami odnalezienie balansu i zdrowe życie może być trudne. Nie jestem idealny i za to przepraszam. Kiedy upadamy, musimy się podnieść i iść dalej. Mam nadzieję, że pozostaniecie u mojego boku i będziecie iść dalej ze mną" - napisał Nick Carter w serwisie Twitter.

i