Niall Horan nie ukrywa, że jego muzyka powstaje z inspiracji jego prywatnym życiem. Po pierwszej płycie, momentami mocno melancholijnej, piosenkarz zapowiadał, że drugi krążek będzie już bardziej radosny - on sam bowiem był wtedy szczęśliwie zakochany. I choć związek z Hailee Steinfeld nie przetrwał, już pierwszy singiel z krążka zatytułowany Nice To Meet Ya pokazał, że jest w zupełnie nowym nastroju.
Związek i rozstanie z Hailee Steinfeld wciąż pozostają dla fanów Nialla Horana sporą zagadką. Wiadomo, że muzycy przyjaźnili się od dawna i do samego końca utrzymywali, że łączy ich jedynie przyjaźń. A gdy wszyscy byliśmy już pewni, że są parą - oni rozstali się.
>> Niall Horan zdradzał Hailee Steinfeld? Wrong Direction to ostre oskarżenie!
Niall Horan, kobiety i muzyka
Teraz Niall Horan przyznał, że ma spore problemy w komunikacji w związku - wszystko przez nieśmiałość! Znacznie łatwiej mu opowiedzieć o swoich uczuciach poprzez muzykę.
Jestem kiepski w komunikacji w związkach. Staram się rozmawiać o różnych sprawach. Nie lubię, gdy coś się we mnie gromadzi, a pisanie piosenek pomaga to wydostać, ale może się to zdarzyć za późno.
- przyznał. Niall zdradził też, że nie czuje się gwiazdą.
- czytamy.
Jesteście zaskoczeni? My ani trochę! Od dawna wiadomo, że Niall Horan to normalny, świetny facet!
Jestem kiepski w byciu celebrytą, prawdopodobnie dlatego, że nie lubię myśleć o sobie jak o celebrycie. Jestem normalnym facetem z tymi samymi wadami, co wszyscy inni!