Mucha ma faceta!

W sercu moim zagościł pewien baron. Ba! Jest to "Ostatni Baron PRL-u". Ale o tym.. Następnym razem. - czytamy na blogu Anny Muchy. Chciałoby się powiedzieć NARESZCIE! Od rozstania z Kubą Wojewódzkim, Ania była sama, co najwyżej od czasu do czasu próbowała pojednać się z byłym.
O nowym facecie czyli baronie, który zamieszkał wsercu Muchy trochę więcej wie magazyn Show. Wie przynajmniej, jakim samochodem jeździ. Właściciel luksusowego niebieskiego maserati coraz częściej zaprasza aktorkę na przejażdżki. (...) Mężczyzna czeka na aktorkę, gdy ta kończy swoje zajęcia.- czytamy w Show.
No to teraz czekamy na personalia barona, żeby porównać go z Kubą:):) Bo na razie wiemy tylko, że też ma słabość do luksusowych, sportowych samochodów. No i (może, daj Boże) do Ani.