Nie żebyśmy się tego nie spodziewali, ale przewrażliwiona na własnym punkcie Taylor Swift mogła poczuć się dotknięta...
>>MTV VMA 2016: Beyonce rozbiła bank! Ile statuetek Video Music Awards zdobyła? Nie uwierzycie! <<
Calvin Harris otrzymał statuetkę MTV VMA 2016 w kategorii Best Male Video (Najlepsze Męskie Video). Artysta nie mógł uczestniczyć osobiście w gali, która odbywała się w Nowym Jorku, bo tego samego wieczoru miał koncert w Wielkiej Brytanii. Za nagrodę podziękował więc za pośrednictwem nagranego wcześniej video.
"Wow! Przede wszystkim przepraszam, że nie mogę tam być. Mam dziś koncert w UK. Gdyby nie to, na pewno bym tam był. MTV, to jest szalone. Muszę z całego serca podziękować Rihannie. Jesteś super gwiazdą. Za każdym razem, jak razem pracujemy, wnosisz do projektu coś magicznego, więc dziękuję. Emilu Nava, reżyserze, jesteś legendą. Jesteś moim ulubionym człowiekiem na świecie. Dziękuję za wszystko, co dla mnie zrobiłeś. I każdemu, kto wspierał tę piosenkę, kto widział teledysk - kocham was bardzo, dziękuję. To jest niesamowite. Kocham was, dziękuję MTV" - mówi Calvin Harris w filmiku.
Calvin Harris pominął w podziękowaniach współautorkę piosenki i autorkę tekstu, Taylor Swift. Nie jest tajemnicą, że numer This Is What You Came For pogłębił konflikt między byłymi kochankami, więc trudno powiedzieć, czy Tay bardziej wkurzyła się, że Calvin nie podziękował jej za współpracę, czy bardziej zirytowałaby się, gdyby to zrobił... Jak myślicie?
i
