Joanna Leunis i Michał Malitowski rozstali się po 17 latach związku. Tancerka ogłosiła w mediach społecznościowych, że jej drogi zawodowe i osobiste z partnerem rozeszły się. Sam juror Tańca z Gwiazdami dotąd rozstania nie komentował. W końcu wydał oświadczenie na Instagramie. Wynika z niego, że trudna decyzja jest związana z jego chorobą. Malitowski przyznał też, że walczył z depresją!
Michał Malitowski o rozstaniu z partnerką
Michał Malitowski w swoim wpisie daje do zrozumienia, że jego więź z matką małej Lii była zbyt słaba, by przetrwać poważną próbę, jaką była jego choroba. Para zamierza jednak nadal wychowywać razem wspólne dziecko.
Polecany artykuł:
Drodzy Państwo, Drodzy Przyjaciele! Ostatnie miesiące nie były dla mnie łatwe. Chorowałem, cierpiałem na depresję, coraz trudniej było mi odnaleźć się w otaczającej mnie rzeczywistości. Dziś, dzięki wspaniałym lekarzom, czuję, że wróciłem do zdrowia. Pomogli mi bliscy, rodzina i przyjaciele. Myślę, że każda choroba umacnia w prawdziwej miłości i przyjaźni, ale również pogłębia dystans, zrywa słabe więzi, przynosi rozczarowania co do zachowania tych, którym dotąd ufało się najbardziej. Podjąłem trudną decyzję o rozstaniu się z moją wieloletnią partnerką życiową, taneczną i zawodową Joanną Leunis. Za nami wiele zwycięstw i porażek, przed nami wciąż największe wyzwanie, jakim jest wychowanie córki. Moja córka Lia jest moją największą miłością. To dla niej chciałbym świata, w którym chorzy nie są wykluczani. Jestem więc i będę brał udział w projektach, które uważam za ważne i potrzebne. Za chwilę będę całym sercem i moją wiedzą z uczestnikami i widzami Tańca z Gwiazdami. Nie przestanę angażować się w propagowanie tańca w moich szkołach Dansinn by Malitowski. Będę też uczył i sędziował. Wierzę, że skoro inni dają radę, a nawet przekuwają swoją słabość w siłę, to i ja nie mogę odpuścić. Tańca, który kocham, nie zostawię na pewno. Państwa proszę o serdeczne myśli. Do zobaczenia na parkiecie!
- napisał Michał Malitowski.
Dla byłej partnerki tancerza jego słowa mogą być bardzo bolesne...