Książę Harry i Meghan Markle przeprowadzali się do Stanów Zjednoczonych pełni nadziei na sukcesy w nowym życiu. Ogłaszając Megxit, para miała na siebie jasny plan - niezależne życie, zarabianie na siebie i prowadzenie fundacji. Szybko okazało się, że nie łatwo go zrealizować, zwłaszcza, ze na drodze stanęła im pandemia koronawirusa.
Meghan i Harry przez kilka miesięcy mieszkali więc w willi Tylera Perry'ego i szukali sposobu na to, jak pokierować swoją przyszłością. Choć książęta wypowiadali się publicznie na temat najważniejszych spraw, wciąż większe zainteresowanie wzbudza ich życie osobiste, a paparazzi potrafili tygodniami polować na ich zdjęcia. Teraz szukający poważnego zajęcia Sussexowie postanowili wejść w branżę, którą jedno z nich dobrze zna.
Meghan Markle i książę Harry producentami filmowymi
Jak donosi serwis Variety, Meghan Markle i książę Harry chcą spróbować swoich sił jako producenci filmowi. Para podobno nawiązała już rozmowy z najróżniejszymi przedsiębiorstwami w Stanach Zjednoczonych i przedstawia im swoją wizję współpracy. Wśród rozmówców książąt znalazła się m.in. Bonnie Hammer z NBCUniversal, którą Meghan poznała na planie Suits. Informatorzy twierdzą też, że sama księżna nie planuje wracać do aktorstwa i zadowoliła się rolą lektorki w filmie Disneya Elephant.
Co ciekawe, sam książę Harry ma już pewne doświadczenie w branży producenckiej. Książę współpracował w ubiegłym roku z Opray Winfrey przy programie o zdrowiu psychicznym. Jego premiera zaplanowana jest na ten rok.