Megan Fox lubi eksperymentować z używkami, o czym ostatnio sama pochwaliła się w jednym z wywiadów. Aktorka opowiedziała, jak wraz z chłopakiem podczas wakacji w Kostaryce wzięła udział w rytuale picia halucynogennej ayahuasca. Jest jednak używka, której Megan nie rusza od dawna! Okazuje się, że aktorka jest abstynentką - od 12 lat w ogóle nie pije alkoholu.
Megan Fox tłumaczy, dlaczego rzuciła picie
Chyba mało kto ośmieli się powiedzieć, że Megan Fox należy do grzecznych dziewczyn. Gwiazda wiele razy dała się poznać z ciętego języka, o czym przekonał się nie tylko ojciec jej dzieci, Brian Austin Green, ale też kilka innych osób, które ośmieliły się zadrzeć z Megan Fox.
Megan Fox zdradziła, że rzuciła alkohol po tym, jak po wypiciu "kilku głębszych" straciła nad sobą panowanie podczas gali Golden Globe Awards w 2009 roku. Do zdarzenia doszło, kiedy aktorka udzielała wywiadu dziennikarzom E! News.
Siedziałam na stole z Blake Lively i trójką braci Jonas. Na Złotych Globach zawsze dają te wielkie butle szampana. Wypiłam kilka kieliszków
- wspomina gwiazda.
Megan twierdzi, że to był ostatni raz, kiedy się upiła.
Byłam agresywna i powiedziałam mnóstwo rzeczy, których nie powinnam mówić na czerwonym dywanie. Myślę, że wtedy narobiłam sobie mnóstwo kłopotów. Nie pamiętam, dlaczego konkretnie, ale wiem, że tak było
- mówi Megan.
Dziennikarze przypominają, że faktycznie aktorka była czarną owcą tamtego wieczoru. Z jej ust miał paść m.in. homofobiczny żart. Nabijała się też podobno z piersi Salmy Hayek.