Mariusz Pudzianowski ostro skomentował działanie fundacji HejtStop, która doniosła na niego prokuraturze za przepełnione "mową nienawiści" posty na Facebooku! Sprawdźcie szczegóły!
>>Gwiazdy słuchają rocka! Kim Kardashian, Justin Bieber, Kylie Jenner... Oto fani ostrego brzmienia! <<
Stowarzyszenie HejtStop, zajmujące się walką z hejtem w sieci, doniosła prokuraturze na Mariusza Pudzianowskiego. Pudzian od stycznia publikuje na swoim Facebooku, a także fanpage'u swojej firmy transportowej, posty wyrażające jego - delikatnie mówiąc - brak sympatii wobec islamskich imigrantów.
Jeden z pierwszych postów Pudzianowskiego na temat imigrantów zwierał zdjęcie z wielką pałą baseballową na pierwszym planie. "Z tym będę czekał na naczepie do UK niebawem przed wjazdem Prom z Calais Mariusz Pudzianowski Transport.Na naczepie będzie przyspieszona nauka asymilacji." - pisze Mariusz Pudzianowski (pisownia oryginalna).
Joanna Grabarczyk ze stowarzyszenia HejtStop złożyła doniesienie do prokuratury w związku z tym postem Pudziana. Prokuratura wszczęła dochodzenie z art.256 Kodeksu Karnego, by ustalić, czy strongman szerzy "mowę nienawiści".
Jak post będący przedmiotem dochodzenia tłumaczy sam Mariusz Pudzianowski? "Nie zamierzam nikogo bić na ulicy tylko chce bronić powierzonego mi towaru, samochodów oraz kierowców!!!" - pisze Pudzian w kolejnym poście na Facebooku. Sportowiec, który ma własną firmę transportową, obawia się, że imigranci będą próbowali przedostać się z Calais do Wielkiej Brytanii, ukrywając się na naczepach jego TIRów albo rozkradać lub towar przewożony przez jego kierowców czy nawet zagrażać bezpieczeństwu tychże.
W najnowszym wpisie na Facebooku Pudzian ostro wypowiada się z kolei na temat działalności stowarzyszenia HejtStop, które doniosło na niego prokuraturze:
Co o tym myślicie?

i