Polityk Łukasz Schreiber, były minister i prominentny członek Prawa i Sprawiedliwości, wziął trzeci ślub. Małżeństwo z Weroniką Reiter zostało ogłoszone zaledwie kilka miesięcy po tym, jak oficjalnie zakończyło się jego głośne, burzliwe rozstanie z Marianną Schreiber, matką jego córki, Patrycji. Chociaż ceremonia odbyła się z dala od blasku fleszy, to zdjęcia udostępnione w mediach społecznościowych przez polityka wywołały prawdziwą lawinę komentarzy i gratulacji. Nikt jednak nie czekał z taką niecierpliwością na jedną reakcję, jak na tę od Marianny. Znana z ostrego języka i bezkompromisowych wypowiedzi, była uczestniczka "Top Model" nie omieszkała skomentować sytuacji w swoim stylu. Jej słowa, pełne sarkazmu i gorzkiej ironii, szybko obiegły internet.
Polecany artykuł:
Szybkie zaręczyny i szybki ślub
Życie prywatne Łukasza Schreibera w ostatnich miesiącach nabrało zawrotnego tempa. Zaledwie w czerwcu polityk potwierdził, że jego serce jest ponownie zajęte. Nową wybranką okazała się Weronika Reiter, która bez wahania przyjęła jego oświadczyny.
Powiedziałam tak. Na zawsze.
- napisała wówczas kobieta.
Ich związek rozwijał się w błyskawicznym tempie, a finał nastąpił 31 sierpnia. Łukasz Schreiber zamieścił w sieci zdjęcie z uroczystości, na którym widać go w eleganckim garniturze, a obok niego uśmiechniętą żonę w pięknej, rozkloszowanej sukni ślubnej. Fotografia na tle wody, opatrzona krótkim, ale wymownym podpisem:
Najpiękniejszy dzień.
Internauci pospieszyli z gratulacjami.
Gratulacje ! Piękna i mądra żona to skarb, tym razem Pan dobrze trafił.
Trzeci najpiękniejszy.
Gratuluję i życzę szczęścia.
- czytamy na Instagramie.
Marianna Schreiber uderza w byłego męża i jego nową żonę
Gdy tylko wieści o ślubie dotarły do mediów, oczy wszystkich zwróciły się na Mariannę Schreiber. Założycielka partii "Mam dość", która odważnie komentuje zarówno polską politykę, jak i rodzimy show-biznes, nie zawiodła. W rozmowie z "Pudelkiem" i w mediach społecznościowych nie hamowała się przed ostrą opinią na ten temat.
Mój były mąż, dziś strzelił hat-tricka. Wziął trzeci ślub. Ten reprezentant prawicowej partii politycznej ma duży ciąg na bramkę i jestem przekonana, że to nie jest ostatni raz, kiedy powiedział ‘tak’ w urzędzie stanu cywilnego
- napisała w sieci, dając do zrozumienia, że polityk zbyt łatwo podchodzi do instytucji małżeństwa.
Jej słowa nie pozostawiły złudzeń. Marianna nie wierzy w trwałość tego związku i uważa, że to kolejny, krótkotrwały epizod w życiu polityka. W wywiadzie dla serwisu dodała, że nie zamierza śledzić "miłostek i związków" byłego partnera, a jej uwaga skupiona jest wyłącznie na wspólnej córce.
Wolę oglądać 'Modę na sukces' w telewizji, a nie [brać udział – przyp. red.] w tak marnym reprezentowaniu prawicowych wartości. Osoba Łukasza Schreibera jest przeze mnie poważnie traktowana tylko w kwestii naszego dziecka. Reszta to dla mnie kabaret, w którym nie będę brać udziału.
- powiedziała w rozmowie z "Pudelkiem".
Nazywanie życia byłego męża "kabaretem" to ostry cios w jego reputację i wizerunek, który on sam próbuje budować w mediach społecznościowych.