Marek Kondrat od 2015 roku jest mężem Antoniny Turnau. Po trzech latach małżeństwa para doczekała się dziecka. To była gorąca wiadomość, ponieważ aktor został ojcem po raz trzeci w wieku 68 lat. Od tamtej pory zawiesił karierę aktorską na kołku oraz skupił się na życiu rodzinnym. Dwoje dorosłych już synów z poprzedniego małżeństwa - Mikołaj oraz Wojciech - nie wymaga już tak wielkiej opieki, jak niespełna 4-letnia Helena.
Choć Marek Kondrat unika show-biznesu, znalazł chwilę, by udzielić wywiadu. Poruszył w nim temat swojej rodziny oraz patriotyzmu.
Zgadzacie się z jego myśleniem?
Marek Kondrat o rodzinie i patriotyzmie
Marek Kondrat i Antonina Turnau zostali rodzicami w 2018 roku. Od tamtej pory aktor nie przyjmuje nowych ról, a jedynie występuje w reklamach lub użycza głosu. Chce jak najwięcej czasu poświęcać rodzinie.
Po raz trzeci ojcem zostałem w wieku, kiedy już inni byli dziadkami. Za późno. Ale czerpię z tego garściami, bo dopiero teraz mam szansę obserwować, jakim cudem jest ta mała, krucha istota. Ile uwagi trzeba jej poświęcić.
Mówił w rozmowie z Polityką.
Zostanie ojcem przed 70-tką zmieniło podejście aktora do wielu spraw. Dziś inaczej patrzy m.in. na patriotyzm, ponieważ ma inne priorytety.
Jest mi tak dobrze, że aż się martwię. Już nawet nie wołam "do broni", nie czytam Konstytucji. Skupiam się na najważniejszym. Na tych, których kocham i którzy mnie kochają, na przyjaciołach.
Marek Kondrat mieszka z rodziną w Hiszpanii, jedynie odwiedzając Polskę. Mimo to uważa się za patriotę. A co to właściwie dla niego znaczy?
Nie muszę nikomu udowadniać, że jestem prawdziwym Polakiem. Udowadniam to, co miesiąc, płacąc w Polsce niemałe podatki. To jest mój patriotyzm. Takiej postawy oczekuję. Kochasz Polskę, posprzątaj kupę po psie, zapłać podatek, przeczytaj książkę.