Lubelskie hospicjum dla dzieci walczy cały czas o budowę nowej siedziby. Dyrekcja placówki przebija się teraz przez gąszcz biurokratycznych wymagań. Trwa także zbiórka środków na budowę domu. Potrzeba w sumie blisko 15 milionów złotych. Pracownicy i wolontariusze hospicjum już od dawna marzą o nowym i większym lokalu. Dzięki temu hospicjum mogłoby pełnić znacznie więcej funkcji. Dobre chęci to jednak za mało. - Formalności są czasochłonne, ale dla własnego dobre lepiej ich dopilnować - mówi o. Filip Buczyński, szef lubelskiego hospicjum. Dom Małego Księcia stanie przy ulicy Lędzian. Znajdzie się tam miejsce dla chorych dzieci z całego województwa. W nowej siedzibie będzie m in. ośrodek rehabilitacji i specjalistyczny gabinet stomatologiczny. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to Dom Małego Księcia będzie gotowy w kwietniu 2008 roku. Data jest nieprzypadkowa. Minie wówczas dziesięć lat od chwili, kiedy w hospicjum pojawiło się pierwsze dziecko.
Mały Książe czeka na dom
2006-11-21
11:18
Lubelskie hospicjum dla dzieci walczy cały czas o budowę nowej siedziby. Dyrekcja placówki przebija się teraz przez gąszcz biurokratycznych wymagań. Trwa także zbiórka środków na budowę domu. Potrzeba w sumie blisko 15 milionów złotych.