Maja Hyży w nocy ok. godziny 2 trafiła do szpitala z ostrym bólem brzucha.
"Tragiczny ból brzucha, pod górkę" - taki wpis opatrzony zdjęciem ze szpitala pojawił się na profilu wokalistki.
Maja Hyży zdjęcie ręki z wenflonem wrzuciła również na Facebooka. Pisząc, że to zapalenie węzłów chłonnych kreskowych na podbrzuszu.
Czyżby ból brzucha był pokłosiem ostatnich wydarzeń w życiu Mai?
Grzegorz Hyży i Maja oficjalnie rozstali się kilka miesięcy temu. Deklarując oficjalnie rozwód w przyjaźni.
-"Czasami tak bywa, że ludzie pomimo starań nie potrafią się porozumieć, więc wspólnie stwierdziliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie się rozstać. Jesteśmy dobrymi znajomymi, wspieram Grześka jak tylko mogę, bo przecież jest ojcem dwójki moich dzieci" – powiedziała Maja Hyży, cytowana przez Jastrząbpost.

i
Fakt jest taki, że mają razem dwójkę dzieci, z którymi została Maja. Grzegorz zaś na nowo ułożył sobie życie z Agnieszką Popielewicz. Takie wydarzenia nigdy nie pozostają bez echa.
Miejmy nadzieję, że tym razem Maja, nie oberwie od dziennikarzy za umieszczenie zdjęcia ze szpitala, tak jak oberwał całkiem niedawno Michał Żebrowski.
Hotplota trzyma kciuki i życzy zdrówka!