Maja Bohosiewicz

i

Autor: AKPA Maja Bohosiewicz została okradziona

Gwiazdy

Maja Bohosiewicz padła ofiarą złodziei. Zniknęły unikatowe przedmioty!

2023-12-01 10:14

Maja Bohosiewicz ma poważne powody do zdenerwowania. Skradziono niezwykle wartościowe rzeczy, które kolekcjonowała od dłuższego czasu. Ofiarą złodziei padła podczas podróży znanymi liniami lotniczymi na trasie Bangkok-Malaga. Zaapelowała również do obserwatorów, aby przestrzec ich przed podobną sytuacją.

Maja Bohosiewicz to prawdziwa bizneswoman, która działa w branży modowej. Z dużym prowadzi własną markę i ma ogrom klientek, które doceniają jakość ubrań, które aktorka posiada w swojej ofercie, a co więcej, sama chętnie nosi własne projekty. Do swoich stylizacji uwielbia dodawać biżuteryjne akcenty, w postaci pierścionków, kolczyków, czy klipsów. Często pochodzą one z wyjątkowych kolekcji, a także ze sklepów vintage. Maja swoje unikatowe egzemplarze uwielbia pokazywać na Instagramie.

Maja od dłuższego czasu regularnie podróżuje po świecie. W zeszłym roku pomieszkiwała z rodziną w Dubaju, obecnie układa sobie życie w Hiszpanii. Aktorka, jest więc w ciągłej podróży, a podczas niedawnego lotu na linii Bangkok-Malaga zaginął jej bagaż. To się zdarza, Maja na szczęście odzyskała walizkę, jednak po jej otwarciu, zauważyła, że brakuje biżuterii, która była dla niej oczkiem w głowie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Maja Bohosiewicz przeprowadza się do Hiszpanii. Pokazała nowy dom!

Sonia Bohosiewicz o pracy na planie "Chłopów". Wzięła dziennikarza pod włos!

Maja Bohosiewicz straciła cenną kolekcję biżuterii. Jak do tego doszło?!

Maja Bohosiewicz dokładnie opisała sytuację, jaka spotkała ją podczas zagranicznej podróży. Nie sądziła, że ktoś może dopuścić się takiego karygodnego czynu. Dokładnie opisała, co się wydarzyło.

Podczas lotu Bangkok-Malaga zaginął mój bagaż i po kilku dniach wrócił. Niestety bez etui na biżuterię o ogromnej wartości. Jak się domyślacie, nie woziłam pustego etui. Tak cholernie mi przykro, ponieważ oprócz ogromnej wartości finansowej, straciłam też rzeczy wartości sentymentalnej i unikatową biżuterię vintage, którą kolekcjonowałam i której w większości nie da się odkupić. Pierwszy raz w życiu zostałam okradziona i w głowie mi się nie mieści, że na lotnisku ktoś otwiera mój bagaż, grzebie w nim i wyciąga to, co wartościowe - zwierzyła się fanom.

Maja Bohosiewicz dostała ważną lekcję od życia

Aktorka starała się odzyskać ukradzione przedmioty, zwracając się do linii lotniczych z prośbą o pomoc, jednak na próżno. Teraz wie, że następnym razem postąpi zupełnie inaczej, a ważną lekcją, którą dostała od życia, podzieliła się z obserwatorami.

Pamiętajcie na moim przykładzie!!! Nigdy nie wozić żadnych wartościowych rzeczy w bagażu! Żadnych torebek, zegarków, biżuterii, nic! Zawsze wszystko przy sobie w podręcznym - doradziła fanom.

Mimo wszystko wierzymy, że Maja odzyska swoją unikatową biżuterię.