Łomża czipuje psy.

Łomżyńskie psy nie są gorsze od suwalskich czy grajewskich i też będą miały identyfikacyjne czipy. Władze Łomży chcą sobie w ten sposób poradzić z psami, które choć mają właścicieli często biegają bez opieki i bez kagańca. Według przepisów każdy właściciel psa musi kontrolować zwierzę, a na spacery wyprowadzać go w kagańcu. Wszczepienie wszystkim psom w mieście czipów pomagających w ich identyfikacji będzie kosztowało około 180 tys. złotych. Jednak zdaniem służb porządkowych i inspekcji weterynaryjnej jest to jedyny sposób, żeby kontrolować np. szczepienie zwierząt przeciwko wściekliźnie. Dzięki temu łatwiej też będzie odnaleźć zagubione zwierzę.