Lily Collins

i

Autor: Anthony Behar/Sipa USA/East News

Lily Collins nie może się doczekać ślubu! "Nie wiem, czy jestem feministką"

2020-11-19 15:29

Wobec ogromnego sukcesu serialu Emily w Paryżu wcielająca się w produkcji w główną rolę Lily Collins może ze spokojnym sumieniem skupić się na życiu prywatnym. A tam dzieje się nie mniej niż w jej karierze! Po tym, jak we wrześniu gwiazda przyjęła oświadczyny swojego chłopaka, już nie może doczekać się swojego ślubu.

Jeśli ktokolwiek nie słyszał wcześniej o Lily Collins, po premierze serialu Emily w Paryżu z pewnością się to zmieniło. Aktorka jest gwiazdą jednego z ostatnich hitów Netflixa, o którym kilka miesięcy temu mówił cały świat. Produkcja zdobyła tłumy fanów, zatem Netflix już zapowiedział, że doczekamy się 2. sezonu serialu.

Sama Lily Collins obecnie skupia się jednak przede wszystkim na swoim życiu prywatnym. Piękna aktorka od niecałych dwóch miesięcy jest szczęśliwą narzeczoną 37-letniego Charliego McDowella i cieszy się każdą chwilą oczekiwania na ślub. O zaręczynach poinformowała fanów osobiście pod koniec września, pokazując zdjęcie z pierścionkiem zaręczynowym.

>> Lily Collins z "Emily w Paryżu" pokazała pierścionek zaręczynowy. Narzeczony się postarał?

Sonda
Podoba Ci się serial Emily w Paryżu?

Lily Collins przed ślubem

O swoje nastawienie Lily Collins została zapytana ostatnio podczas jednego z wywiadów. Gwieździe trudno było ukryć entuzjazm! 31-letnia aktorka jest bardzo podekscytowana wizją zamążpójścia.

Szczerze mówiąc, jestem bardzo podekscytowana tym, że zostanę żoną. Nie myślę o tym w żaden sposób, ani takiej w formie, czy w związku z tym, czy jestem feministką, czy nie. Dla mnie to takie: "Nie mogę się doczekać, aby być z tą osobą, a teraz możemy zaplanować coś, co będziemy mieć do końca życia".

- powiedziała.

Nie wiadomo, czy pandemia koronawirusa nie zamiesza w ślubnych planach aktorki. Wiele gwiazd, w tym chociażby Jennifer Lopez i Katy Perry, przełożyło swoje zaplanowane ceremonie ślubne w związku z obostrzeniami i zagrożeniem chorobą. Nie brakuje jednak i tych, którzy mimo przeciwności losu stanęli na ślubnym kobiercu w małym gronie, rezygnując z hucznej imprezy - tu przykładem jest Scarlett Johansson.