Lewandowscy przenoszą się na Majorkę. Fani podejrzewają jaki jest powód przeprowadzki

Anna Lewandowska już od wielu lat prężnie pnie się po szczeblach kariery. Zaczynała jako zawodniczka karate, zdobywając liczne tytuły w Polsce i za granicą. Po kilku latach postanowiła zostać trenerką fitness. Droga do sukcesu Roberta zawsze była oczywista, a w zeszłym roku został okrzyknięty najlepszym piłkarzem. Para ma również wspaniałą rodzinę. Wychowują dwie córki, które mają zapewnione najlepsze życie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Anna Lewandowska gwiazdą pokazu Louis Vuitton. Spotkał ją niewyobrażalny zaszczyt

Lewandowscy i ich droga do sławy oraz pieniędzy

Anna Lewandowska w pewnym momencie zaczęła organizować „Camp by Ann” – to kobiece wyjazdy, podczas których prowadzone są zajęcia według wcześniej ustalonego harmonogramu: treningi, wykłady motywacyjne czy konsultacje dietetyczne. To okazał się strzałem w dziesiątkę. Bilety na wyjazdy sprzedają niemalże od razu po pojawieniu się biletów w internecie. Lewandowska prowadzi również sklep ze zdrową żywnością i suplementami diety. Sportsmenka wypuściła także własną linię kosmetyków i jako ambasadorka współpracuje z różnymi markami.

Robert Lewandowski zdobywa wiele sukcesów grając w niemieckiej drużynie Bayern Monachium na pozycji napastnika. Lewy został również uznany najlepszym piłkarzem świata 2021. Droga Roberta i Ani do sukcesu była ciężka, ale satysfakcjonująca. Para obecnie cieszy się najlepszymi luksusami. Mają dwa domy. Jeden w Polsce, gdzie bywają od czasu do czasu oraz w Niemczech, gdzie przebywają na co dzień.

Lewandowscy przeprowadzają się do Hiszpanii. Dla fanów to podejrzane

Lewandowscy przyznali, że postanowili przenieść się na pół roku do raju na ziemi jakim jest Majorka, a dokładnie  miejscowość o nazwie Santa Ponsa. To ukochane miejsce Lewandowskich. W zeszłym roku również zrobili sobie kilkumiesięczny wyjazd do Hiszpanii.

Fani jednak doszukują się w tym finansowego krętactwa: To ucieczka od podatków w PL i DE. „Kucharski miał rację że oni kombinują z podatkami. Wystarczy 6 miesięcy w Hiszpanii i tam będą rozliczać podatki”. Bywają również mnie zazdrośni internauci: „Bardzo Wam gratuluję i cieszę się Waszym szczęściem trzymam kciuki za całą Waszą rodzinkę”, „bardzo fajna rodzinka jak mają za co to niech używają bo czas szybko mija każdy by korzystał z takich wyjazdów jak by miał kasę”. Jakikolwiek nie byłby powód wyjazdu, życzymy całej rodzinie udanego wyjazdy i cudownego wypoczynku.