Basia Kurdej-Szatan jest jedną z najpopularniejszych aktorek i prezenterek telewizyjnych w Polsce. Przez wiele lat związana była z Telewizją Polską, gdzie grała w serialu M jak miłość, a także prowadziła wiele programów rozrywkowych (m.in. The Voice of Poland, Kocham Cię Polsko), a także koncertów organizowanych przez publicznego nadawcę.
Jej przygoda z TVP skończyła się jednak z hukiem, gdy Basia zamieściła w mediach wulgarny post, w którym skomentowała działania strażników granicznych na naszej wschodniej granicy. Później tłumaczyła, że odnosiła się do konkretnego nagrania, które zobaczyła, ale jednak niesmak pozostał.
Polecany artykuł:
powiedziała Basia.
W sieci mówiło się sporo, że po zwolnieniu z TVP Basia ma problemy ze znalezieniem nowej pracy. Jak wielokrotnie podkreślała, była to nieprawda.
Wtedy jak przestałam prowadzić programy w TVP, to od razu dostałam propozycję prowadzenia sylwestra w Polsacie i od razu byłam w „Tańcu z gwiazdami”, dostałam też propozycję prowadzenia sylwestra w TVN. Z TVN mam tak, że od dłuższego czasu są takie podchody z jednej i z drugiej strony, ale jeszcze się nie do końca ziściło. Aczkolwiek w jednej stacji wzięłam udział w jednym projekcie, w programie, który prowadziłam, ale emisja tego będzie dopiero za parę miesięcy, także nie mogę więcej zdradzać
powiedziała w najnowszym podcaście Żurnalisty, Basia Kurdej-Szatan. Aktorka i prezenterka wyznała też, że dostała propozycję poprowadzenia jednego z najpopularniejszych programów śniadaniowych w Polsce.
W TVN miałam też inną propozycję, prowadzenia Dzień Dobry TVN. Po tym jak prowadziłam różne programy w TVP, bardzo mocno ludzie mnie kojarzyli jako prowadzącą. Bardzo to kocham. Uwielbiam prowadzenie. Ale jednak skończyłam studia aktorskie i najbardziej spełniam się tak wewnętrznie, artystycznie, kiedy jestem na scenie, kiedy gram. Bałam się, że już by za daleko przesunęła się granica między artystką a prowadzącą. A ja jednak się czuję i chcę być artystką