Na początku roku książę Filip trafił do szpitala. Finalnie musiał przejść zabieg serca. Nie zdołał wyjść ze szpitala o własnych siłach. Finalnie mąż królowej Elżbiety zmarł na początku kwietnia w wieku 99 lat. Był to bardzo trudny czas dla monarchini, która była z ukochanym do ostatnich chwil. Jej ogromne wzruszenie było widać między innymi na ceremonii pogrzebowej.
informuje w swoim felietonie w Daily Mail Richard Kay.
Tymczasem brytyjskie media informują, że jeszcze przed śmiercią Królowa Elżbieta II złożyła obietnicę mężowi.
Oboje często dyskutowali o tym, jak każde z nich poradzi sobie bez drugiego u boku i ostatecznie uzgodnili, że każdy, kto zostanie, powinien opłakiwać drugą osobę, ale nie za długo, a następnie cieszyć się życiem, które mu pozostało