Kim Kardashian dla zachowania idealnej figury jest w stanie zrobić bardzo wiele, nawet zaryzykować zdrowiem… Pamiętacie kreację Kim Kardashian na Met Gali? Była naprawdę zjawiskowa, jednak celebrytka miała w niej nienaturalnie wąską talię. Jak zdradziła celebrytka, podczas tegorocznej gali miała na sobie tak ciasny gorset, że gdy go zdjęła zostawił widoczne ślady na jej skórze.
„Nigdy w życiu nie odczuwałam takiego bólu. Będę musiała wam pokazać zdjęcia kiedy go zdjęłam, wcięcia na plecach i na brzuchu” - tłumaczyła Kim.
KIM KARDASHIAN USUNĘŁA ŻEBRA?
Niektórzy fani mieli podejrzenia, że Kim Kardashian, żeby zmieścić się w gorset usunęła sobie żebra, jednak tym doniesieniom celebrytka kategorycznie zaprzeczyła. Wyjaśniła, że nigdy do głowy jej taki pomysł nie przyszedł. Aż trudno w to uwierzyć, ale Kim Kardashian za bardzo nie była zachwycona z noszenia gorsetu, przyznała, że lepiej czuje się w bieliźnie modelującej.
>> Cara Delevingne i Ashley Benson za ręce w Saint-Tropez. Miłość kwitnie :) [ZDJĘCIA]
„To druga skóra, która sprawia, że czuję się komfortowa, a wszystko co trzeba jest wygładzone” - wyjaśniła Kim.
Nie uważacie, że noszenie tak ciasnego gorsetu jest lekką przesadą?