Kim Kardashian przyzwyczaiła nas do swojego nieskazitelnego wizerunku. Twarz nieskalana myślą zmarszczką, idealna fryzura, podkreślone krągłości... Celebrytka od lat jednak ukrywa na swoim ciele ślady przewlekłej choroby, na jaką cierpi.
>>Kim Kardashian w prześwitujacym gorsecie, legginsach i... kapciach! To miało być sexy?! (18+) <<
Kim Kardashian jest chora na łuszczycę. To przewlekła, nawracająca choroba, w której procesy zapalne charakteryzującą się łuszczącymi się wykwitami na skórze. Kim Kardashian przez lata starała się ukrywać brzydkie plamy na swoim ciele. W końcu jednak stwierdziła, że ma dosyć!
"Mam jedną plamę na prawej nodze i ta jest najbardziej widoczna. Nie staram się już nawet tak bardzo jej ukrywać. Czasami po prostu czuję, jakby to była moja wielka wada, o której każdy wie, więc po co to ukrywać?" - pisze Kim Kardashian w swojej aplikacji - "PO tak wielu latach naprawdę nauczyłam się z tym żyć".
Kim Kardashian dowiedziała się, że ma łuszczycę, w 2011 roku. W jednym z ówczesnych odcinków Z Kamerą u Kardashianów można było śledzić jej wizytę u dermatologa. "Pierwszy raz miałam to na otwarciu sklepu DASH w Nowym Jorku. Miałam na sobie suknię całą z cekinów i zaczęło mnie wszystko swędzieć. Myślałam, że to tylko wysypka spowodowana przez tkaninę, ale potem wysypka pokryła moje nogi i mama powiedziała: 'Myślę, że masz łuszczycę!!!' Ona też ją ma i to jest dziedziczne, więc błyskawicznie zauważyła objawy" - wyjaśnia w poście Kim Kardashian.

i

i