Nie tylko Kendall ale także cała jej rodzina w mediach społecznościowych mocno angażowała się w promocję imprezy i zachęcali do kupna biletów. Oprócz modelki w akcję włączyły się także m.in. Emily Ratajkwoski czy Bella Hadid. Za reklamę imprezy Kendall miała zgarnąć 275 000 $, nieco więcej jej koleżanka Emily. Po aferze modelki zostały pozwane, miały co do groszu zwrócić otrzymaną kwotę. Nie wiadomo jak Ratajkowski ale Kendall twardo przystawała przy swoim, tłumacząc, że nie mogła wiedzieć, że wydarzenie okaże się pomyłką. Festiwal miał odbyć się w 2017 roku, a trochę później ruszyły sprawy sądowe.
Teraz w końcu Kendall będzie miała spokój, bo jak podają zagraniczne media, modelka zgodziła się na warunek i zobowiązała się do oddania części pieniędzy. Jennerka nie jest ani na wygranej ani na przegranej pozycji. Udało jej się wywalczyć niższą kwotę do zwrotu. I tak ma ona zapłacić 90 tys. dolarów.
WSPÓŁORGANIZATOR IMPREZY W WIĘZIENIU
O ile modelka po zapłaceniu będzie miała spokój, tak jeden z organizatorów w 2018 roku został skazany na 6 lat więzienia. Chodziło nie tylko o nieczystą grę względem ludzi ale także o defraudację pieniędzy. Billy McFarland przyznał się do przywłaszczenia 26 milionów dolarów!
Ugoda między oskarżającym a Kendall Jenner nie została jeszcze podpisana, ale już wiadomo ile modelka ma do zapłaty. Uczciwie?
Polecany artykuł: