Kim Kardashian i Kanye West już ponad roku w wolnych chwilach wyjeżdżają na swoje ranczo w Wyoming. Górskim stanem jako pierwszy zainteresował się raper, który wyjeżdżał tam w góry, by pracować nad muzyką. Szybko okazało się, że bliskość przyrody i spokój bardzo odpowiadają też jego żonie. Para kupiła więc gigantyczną posiadłość za 14 milionów dolarów i od tamtego momentu regularnie spędza tam czas.
I tylko mieszkańcy małego miasteczka Cody, w pobliżu którego zaczęli pojawiać się Kim Kardashian i Kanye West, od początku protestowali przeciwko celebrytom w ich spokojnej okolicy. Jeszcze we wrześniu ubiegłego roku oficer tamtejszej policji nie ukrywał, że wszyscy obawiają się zainteresowania mediów i ciągłej obecności paparazzich. Gdy usłyszą więc o najnowszym pomyśle rapera, nie będą zadowoleni...
Kanye West przenosi produkcję ubrań Yeezy?
Jak czytamy w New York Post, Kanye West chciałby, aby to właśnie w Wyoming produkowano teraz ubrania z jego kolekcji Yeezy. Serwis donosi, że raper ma w planach przeniesienie produkcji do końca tego roku, a w przyszłym roku rozpoczęcie produkcji miliona butów z nowej linii. On sam z kolei chce zająć się w Cody "pracami projektowymi i prototypowymi, z uwzględnieniem pozycji na linii montażowej" - to z kolei informacje lokalnej gazety Cody Enterprise.
Przed Kanye Westem naprawdę sporo pracy. Raper podpisał właśnie kontrakt z gigantem modowym Gap na tworzenie kolekcji Yeezy Gap przez kolejne... 10 lat.
Warto dodać, że siedziba firmy Kanye Westa już od 2019 roku również znajduje się w Cody.