Kanye West dał się przyłapać ze screenem ekranu komputera, na którym widać zakładki przeglądarki z wyszukaniami nielegalnych kopii programu do tworzenia muzyki. Sprawę wypatrzył na Twitterze Deadmau5. Co na to Kanye West?
Można się było tego spodziewać... Kanye West zamiast przeprosić albo jakoś wytłumaczyć problematyczny screen, zrobił to, co umie najlepiej - rozpętał na Twitterze kolejną wojnę, atakując Deadmau5'a!
Pozwólcie, że będziemy bawić się w analizę wszystkich tweetów Kanye Westa. Miałoby to podobny sens, jak próba wytłumaczenia dorosłym pyskówki dzieci w piaskownicy Taki właśnie mniej więcej poziom mają zaczepki Kanye Westa pod adresem deadmau5...
Kanye West uczepił się ksywy producenta, deadmau5. Udawanie, że nie zna się kogoś, o kim wiedzą wszyscy w środowisku DJ-ów? Kanye najwyraźniej chciał poniżyć deadmau5...
Na szczęście deadmau5 nie dał się specjalnie wciągnąć w wojnę na Twitterze z Kanye Westem. Zasugerował tylko, że Kanye powinien wrócić do szkoły...
Dodajmy, że Kanye West i Deadmau5 doskonale się znają! W marcu 2015 roku wspólnie z Jay-em Z ogłaszali podpisanie kontraktu z serwisem Tidal. Podczas imprezy stali nawet obok siebie:

i
Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się od tweeta Kanye Westa, który zamieścił zdjęcie ekranu przeglądarki otwartej na stronie YouTube. Pech chciał, że w tle widoczne są zakładki z poprzednimi wyszukaniami użytkownika, m.in. strony The Pirate Bay, na której znaleźć można nielegalne kopie programu Serum.
>>Bilety na Koncert RIHANNY w Polsce – wygraj bilety!
Sprawa jest o tyle ciekawa, że chwilę wcześniej Kanye West sam zapowiadał pozwy pod adresem The Pirate Bay, oskarżając znany serwis wymiany plików torrent o piratowanie swojej płyty The Life of Pablo.
Szczegóły afery możecie prześledzić we wcześniejszym artykule na Hotplota.pl:
>> Kanye West PIRATEM? Oskarża The Pirate Bay, a sam ściąga programy z torrentów!?