Kaliska lewica nie pójdzie razem do wyborów

2006-11-21 11:18

Kaliska lewica nie pójdzie razem do wyborów. Socjaldemokraci wycofali poparcie dla kandydata lewicy na prezydenta Kalisza, bo- jak twierdzą, zabrakło dla nich miejc na listach wyborczych.

Kaliska lewica nie pójdzie razem do wyborów. Socjaldemokraci wycofali poparcie dla kandydata lewicy na prezydenta Kalisza, bo- jak twierdzą, zabrakło dla nich miejc na listach wyborczych. Kilka miesięcy temu SLD, SDPL, Partia Demokratyczna i Unia Pracy podpisały porozumienie \"Lewica i Demokraci\". Ugrupowanie wystawiło wspólnego kandydata na prezydenta i miało mieć wspólne listy do rad miasta i powiatu. Tymczasem okazało się, że miejc zabrakło- twierdzi szefowa SDPL w Kaliszu Karolina Pawliczak, która nie dostała \"jedynki\". Sojusz zaprzecza tym słowom, ale rozłam jest faktem. Dzisiaj jednak jest już za późno, by kandydaci Socjaldemokracji mogli startować z innych ugrupowań, dlatego wycofali oni poparcie dla Andrzeja Ordziejewskiego i poparli niezależną kandydatkę Ewę Bąkowską. Oficjalny protest Pawliczak złożyła na ręce szefa SLD Wojciecha Olejniczaka.