Justin Bieber 16.04.2019

i

Autor: London Entertainment /Splash/EAST NEWS

Justin Bieber pozwany przez fotoreportera, którego potrącił autem! Zapłaci odszkodowanie?

2019-04-16 9:54

W 2017 roku Justin Bieber potrącił autem fotoreportera, wyjeżdżając spod kościoła. Mężczyzna początkowo docenił chęć pomocy ze strony piosenkarza i nazywał go "dobrym dzieciakiem". Teraz jednak postanowił pozwać go o odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu, spowodowany rzekomo wypadkiem! Czy pieniądze mu się należą?

HOT TEMAT
Dom Justina i Hailey Bieber 16.04.2019

Autor: SplashNews.com/East News

Justin i Hailey Bieber już osaczani w nowym domu! Stalkerka aresztowana na ich posesji!

Sonda
Myślicie, że fotoreporterowi uda się wygrać odszkodowanie od Justina Biebera?

26 lipca 2017 Justin Bieber potrącił fotoreportera. Paparazzo nagrywał powrót Justina Biebera z kościoła w Beverly Hills. Przypomnijmy:

>> Justin Bieber POTRĄCIŁ FOTOGRAFA! Są zdjęcia z miejsca wypadku!

Media od początku podkreślały, że Justin Bieber potrącił fotoreportera przypadkowo, a po wypadku nie tylko nie odjechał z miejsca zdarzenia, co już raz miało miejsce, ale próbował udzielić mężczyźnie pomocy. Piosenkarz zaczekał z mężczyzną aż do przyjazdu służb. Kiedy na miejscu wypadku zjawiło się pogotowie, paparazzo został zabrany do szpitala.

>> Justin Bieber potrącił fotografa PRZYPADKIEM. Film pokazuje jak najechał go kołem SUV-a!

Po całym zdarzeniu fotoreporter nagrał filmik ze szpitala, w którym podkreślał, że "Justin Bieber to dobry dzieciak". Podkreślał, że nie wini go za wypadek.

>> Potrącony paparazzo: "Justin Bieber to dobry dzieciak"! Zobacz video!

W tamtym czasie nie było wiadomo, jakie konsekwencje zdrowotne poniesie potrącony fotoreporter. Teraz, dwa lata od wypadku, mężczyzna postanowił pozwać Justina Biebera.

Amerykański serwis TMZ informuje, że William Wilson złożył przeciwko piosenkarzowi pozew z powództwa cywilnego. Fotoreporter twierdzi, że z powodu wypadku doznał "permanentnej niepełnosprawności, szkód emocjonalnych i ogólnych szkód". Jak widać, facet nie jest zbyt precyzyjny w określaniu, co mu się dokładnie stało.

Nie wiadomo, jak sędzia podejdzie do sprawy, ale nie bez znaczenia może być fakt, że policja nie ukarała Justina za spowodowanie wypadku. Funkcjonariusze ocenili, że paparazzo nie powinien był stać na ulicy i to on nie zachował ostrożności, kiedy Justin Bieber wyjeżdżał spod kościoła. Ponadto piosenkarz był oślepiony fleszami skierowanych na niego aparatów.