Być może gwiazdy mają ułatwiony dostęp do wielu rozrywek i wielu miejsc, ale w jednym muszą starać dokładnie tak samo jak zwykli śmiertelnicy – w Pokemon Go! Sam Justin Bieber, jeśli chce schwytać pokemona, musi się nieźle nabiegać…
Justin Bieber w Pokemon Go grał ostatnio w Nowym Jorku. Spokojnie spacerujący Justin Bieber dostrzegł nagle w Pokemon Go bardzo rzadko okaz… nic dziwnego, że rzucił się w pogoń!
Video, na którym Justin Bieber biegnie za pokemonem, obiegło internet! Jakiego pokemona złapał? Z naszych informacji wynika, że w pobliżu Central Parku ukrył się rzadki Gyarados.
Gyarados jest na tyle pożądanym stworzeniem w Pokemon Go, że nawet najwięksi fani Justina Biebera zamiast biec za swoim idolem, pobiegli za pokemonem, a Justin Bieber w otoczeniu sześciu ochroniarzy nie zrobił na nikim większego wrażenia… Czyżby Pokemon Go rozwiązało problemy Justina Biebera z brakiem prywatności?;)
Zobaczcie video, na którym Justin Bieber gra w Pokemon Go! Też gracie?
Justin Bieber gra w Pokemon Go?! Jak widać, moda dopada KAŻDEGO! Gorzej, jeśli chwilowa moda kończy się prawdziwą tragedią! W filmie #SELFIE grupa nastolatków bez zahamowań nagrywa i wrzuca do sieci naprawdę dziwne rzeczy. Jakie? Do sprawdzenia za darmo na eskaGO!