Julia Wróblewska karierę zaczynała jako mała dziewczynka. Aktorka rozczulała widzów polskich komedii romantycznych i seriali (pamiętacie jej Michalinę z Tylko Mnie Kochaj?).
Niestety, wcześnie zdobyta popularność źle wpłynęła na psychikę dziewczyny. Julia Wróblewska jakiś czas temu wyjawiła, że cierpi na depresję i leczy się farmakologicznie.
Julia Wróblewska w szpitalu
Julia Wróblewska bardzo otwarcie opowiada fanom o swoim stanie zdrowia. Aktorka postawiła sobie za misję uświadamianie w kwestiach związanych z problemami psychicznymi.
Niestety, obecnie to zdrowie fizyczne jest jej największym zmartwieniem. Gwiazda podzieliła się z fanami niepokojącymi dolegliwościami, które zmusiły ją do udania się do szpitala.
Boli mnie całe prawe podbrzusze i to dość mocno
- wyjaśniła Julia Wróblewska w Insta story.
Aktorka zdradziła, że lekarz skierował ją na ginekologiczną izbę przyjęć. Badania wyszły w porządku. Wyniki krwi też ok. Ostatecznie, w razie gdyby bóle nie ustąpiły, doradzono gwieździe, by udała się na SOR, "bo może to być wyrostek albo coś z jelitami".
Niestety, ból nie ustąpił. Celebrytka powiedziała w swoim story, że nawet trochę się nasilił. Ostatecznie pokazała fanom zdjęcie zrobione już w szpitalu, z dokumentem do wypełnienia.
Trzymamy kciuki za happy end!