Joanna Opozda w wielkim stylu wraca na ściankę po macierzyńskiej przerwie. Udzieliła wymownych odpowiedzi

Joanna Opozda jeszcze rok temu przeżywała momenty, które miały być najlepsze w jej życiu. Ciąża, ślub zazwyczaj kojarzą się z nowymi, lepszymi początkami. Nie w tym wypadku. Zaraz po rodzinnych zawirowaniach ze strony ojca Opozdy, które mimo niechęci samej zainteresowanej obiegły media, jej mąż postanowił, że szczęście znajdzie u boku innej kobiety. Nie powstrzymał go nawet fakt, że przecież jego żona jest ciężarna. Tak aktorka zdecydowała odsunąć się od mediów. Zajęła się synem i ani słowem nie skomentowała sytuacji związanej z Królikowskim.

Joanna Opozda wywiad

Joanna Opozda nigdy nie była wylewna w mediach i chroniąc swoją prywatność dozowała to, co powie w wywiadzie. Wielu miało nadzieję, na to, że jednak pod wpływem emocji złamie się i powie parę słów na temat ex-partnera. Aktorka zachowała jednak klasę i choć nie szczędziła ojcu swojego dziecka szpil, zrobiła to bardzo subtelnie.

Kiedy mój synek nagle zachorował, wszystko przestało mieć dla mnie znaczenie. Zupełnie przestałam przejmować się dotychczasowymi problemami. To inny rodzaj miłości, który potrafi zrozumieć jedynie matka- mówi Opozda w rozmowie z Party.

Jak już zaśnie, to potrafi przespać cztery godziny. Całkiem nieźle, jak na dwumiesięcznego niemowlaka, bo słyszałam, że niektóre dzieci budzą się nawet co dwie godziny. Chodzę niewyspana, ale... taka kolej rzeczy. Każdy rodzic przez to przechodzi. Oczywiście każdy, który zajmuje się swoim dzieckiem - mówi aktorka.

Bardzo bym chciała spędzać z synkiem cały swój czas. Niestety jest to niemożliwe. Sytuacja życiowa zmusiła mnie do szybkiego powrotu do formy i pracy. Muszę zarabiać, żeby utrzymać rodzinę - poinformowała.