Nie powinno się wkładać do łóżeczka ochraniaczy, ani najlepiej niczego, bo zwiększa to ryzyko śmierci łóżeczkowej.
Joanna Krupa jest szczęśliwą świeżo upieczoną mamą małej Ashy-Leigh. Dziewczynka właśnie skończyła miesiąc. Z tej okazji modelka postanowiła pochwalić się internautom pokoikiem córeczki. Okazuje się, że Asha ma przepięknie urządzoną sypialnię. Fani Dżoany nie szczędzą gwieździe słów zachwytu. Uwagę internautów przykuł jednak jeden element. Niektórzy ostrzegają, że ten drobiazg może być niebezpieczny dla niemowlęcia!
Fani ostrzegają Joannę Krupę
Okazuje się, że Joanna Krupa ustawiła w pokoju córeczki łóżeczko pełne różnych ozdób i przytulanek. Są w nim ochraniacze na szczebelki, poduszeczki, kołderka, kocyk i pluszaki. Wszystko to wygląda bardzo słodko, jednak specjaliści od lat uczulają świeżo upieczonych rodziców, że tego typu dodatki zwiększają ryzyko wystąpienia SIDS, czyli zespołu nagłej śmierci łóżeczkowej. Przez nie dziecko ma bowiem znacznie mniejszy dostęp do tlenu, a dodatkowo może zaplątać się w materiał i zatkać sobie drogi oddechowe.
- pisze fanka Krupy i poleca gwieździe artykuł jednej ze znanych blogerek na temat profilaktyki SIDS.
Pod komentarzem fanki wywiązała się dyskusja na temat bezpieczeństwa niemowlęcia i tego, czy dodatki zostały ułożone w łóżeczku na stałe, czy tylko tylko do sesji zdjęciowej, jednak sama jurorka Top Model nie odpowiedziała na ostrzeżenie.