Nie tylko lekarze i politycy, ale również znani i lubiani ostrzegają przed koronawirusem i apelują do wszystkich, by przestrzegać zasad chroniących przed zakażeniem. Głośno wypowiadają się zwłaszcza ci, którzy na własnej skórze przekonali się, co oznacza Covid-19. A w ostatnim czasie wśród polskich gwiazd pozytywny wynik na koronawirusa usłyszały chociażby Dorota Gardias czy Maja Ostaszewska. Teraz koronawirusa ma również Jerzy Owsiak.
Jerzy Owsiak ma koronawirusa, o czym osobiście poinformował na swoim profilu na Facebooku. Szef fundacji WOŚP starał się w ostatnich dniach - mimo pandemii i z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa - kontynuować swoją pracę i starać się o kolejne sprzęty medyczne dla polskich szpitali. Jego zakażenie oznacza jednak drastyczną przerwę w pracy w biurze. To nie oznacza jednak, że Jurek będzie w domu bezczynny.
- napisał Jerzy Owsiak.
Polecany artykuł:
Jurek Owsiak ma koronawirusa
Jak się czuje Jerzy Owsiak? Koronawirus objawił się o niego jak zwykła grypa. Szef fundacji WOŚP przyznał, że gorączka i bóle mięśni oznaczają w jego przypadku tę znaną chorobę - na wszelki wypadek postanowił zrobić jednak test na koronawirusa. Wyniki go zaskoczyły.
w piątek wieczorem poczułem typowe objawy grypy - ból mięśni, gorączka 38 stopni. Byłem przekonany, że może to być tylko grypa, ale na wszelki wypadek zgłosiłem wraz z żoną chęć zrobienia testów. Weekend był trudny, ale powoli objawy mijały. W poniedziałek myślałem, że jak to typowa grypa: przyszła i po prostu odchodzi. We wtorek zrobiliśmy jednak testy i okazało się, że wynik jest pozytywny. To pokazuje, jak bardzo różną formę przybiera koronawirus. Gdyby pandemia nie była obecna we wszystkich przekazach medialnych, uznałbym to za coś, co w życiu już zdarzyło mi się nieraz i dzisiaj byłbym już w Fundacji. Wyniki testu zmieniły jednak te plany o 180 stopni. Dlatego apeluję do Was: nie bagatelizujcie nawet najmniejszych objawów. Dbajcie o siebie.
Jeszcze przed wynikiem testu na koronawirusa Jerzy Owsiak poinformował o swoim stanie wszystkich swoich współpracowników. Gdy okazało się, że Jurek Owsiak ma koronawirusa, ci, którzy mieli z nim kontakt, poddali się samoizolacji. Teraz wszyscy pracują na home office.
Bardzo dziękuję tym wszystkim, którzy w całej Polsce będąc na pierwszej linii frontu, przeprowadzają testy. Niezmienne pozdrowienia i szacunek dla wszystkich lekarzy, pracowników szpitali, ratowników, całego personalu medycznego za ich nieprawdopodobnie ciężką i ważną pracę. Wszystkich cierpiących - mocno tulimy do serca. Walczymy!
- czytamy w poście Jurka Owsiaka.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!