James Corden musiał skorzystać z terapii. Rodzina i przyjaciele odwracali się od niego!

James Corden znany jest szerszej publiczności jako prowadzący Carpool Karaoke. Prezenter pozwolił teraz, by widzowie lepiej go poznali i otworzył się na temat swojej przeszłości i radzenia sobie ze sławą. Okazuje się, że James gdy stał się sławny nie potrafił sobie z tym poradzić. Zachowywał się jak stereotypowa, rozkapryszona gwiazda. W rozmowie z The New Yorker 41-letni Corden ujawnił, że po sukcesie programu „Gavin & Stacey”, który został napisany przez niego i Ruth Jonesa w 2008 roku nie potrafił sobie poradzić z rosnącą sławą.

„Zacząłem zachowywać się jak bachor. Sława jest tak odurzająca i myślę, że jest jeszcze bardziej odurzająca, jeśli nie jesteś na niej wychowany”. – mówił.

Po tym jak jego rodzina i przyjaciele nie mogli z nim wytrzymać, Corden postanowił wziąć się w garść i udać się na terapię. By nie stracić całkowicie bliskich osób podjął wyzwanie i dzisiaj może dzielić wspólne chwile z żoną i trójką dzieci.

Zobacz też: