Idzie do sądu

2010-05-14 15:01

Lachonka nie odpuści.

Związek Edyty Herbuś z Mariuszem Trelińskim od początku budzi wiele kontrowersji. W całej sprawie postanowiła zabrać głos Karolina Korwin-Piotrowska, która związek pary oceniła krótko - Niezłego lachonka sobie wziął. To określenie raczej nie przypadło jej do gustu... - To, co usłyszałyśmy w programie, to dno totalne. Nie zostawimy tego. Mamy pewne plany. (...) Sprawą zajmie się nasz prawnik. - mówi w rozmowie z Super Expressem Małgorzata Herde, menedżerka reprezentująca Herbuś. Gazeta postanowiła przeanalizować znaczenie wyrazu - lachonek - i doszła do następujących wniosków - Może być to określenie bardzo atrakcyjnej dziewczyny, ale oczywiście w kontekście seksualnym. Jak również dziewczyny niezbyt inteligentnej, bardzo łatwej do poderwania oraz lubiącej seks z przypadkowymi partnerami. Także "usługującej" partnerowi w zamian za wsparcie finansowe. Językoznawcy wskazują też na związek tych wyrazów z osobami preferującymi seks oralny. Inni natomiast uznają, że to żeński odpowiednik słowa "kutafon". No tego to już faktycznie za wiele! Przecież Edyta na swoje torebki zarabia sama!